Podwójny winyl, na który składa się 13 kompozycji, zaskakuje gitarowym brzmieniem, rockowymi riffami i melodyjnością, ale to wciąż jest Jamal! „Dla starych znajomych to nawet pewnie bardziej ja. To powrót do czasów, kiedy miałem 17 lat i pisałem mnóstwo wierszy, mnóstwo piosenek. Teraz w pewnym sensie wróciłem do tej wrażliwości.” Nad produkcją czuwał Gienia, na co dzień członek zespołu, a miksami zajął się Marcin Bors.
OBSERWUJ NAS