Jeżeli dobrze liczę, to nasze pierwsze ziarna z Peru w sezonie 2020/2021. Nowy rok, nowe ziarna, nowe ja! Wybraliśmy tę kawę ze względu na jej kremowość i słodycz. Bardzo złożona kawa. Mimo tego, że w Peru jest kilku producentów o światowej sławie, dystrykt Colasay nie posiada najlepszej infrastruktury. La Palma to wioska w tym regionie, gdzie większość producentów kawy ma gospodarstwa położone na wysokości pomiędzy 1700 a 2000 m n.p.m. i uprawia odmiany Caturra, Costa Rica 95 i Castillo. Obszar ten jest dość odizolowany, co oznacza, że bardzo niewielu kupujących współpracowało bezpośrednio z producentami stąd. Nasz importer za to przez lata wyrobił sobie trwałą więź z farmerami. Odmiana botaniczna, którą chcemy Wam przedstawić, to Kostaryka 95. Dobrze się zaadaptowała i wydaje się nadawać bardzo wyjątkowy, kwiatowy profil sensoryczny. Kawa jest zazwyczaj zbierana i przetwarzana przez samych farmerów, poddawana fermentacji przez 24–36 godzin, a następnie suszona na matach. Proces fermentacji jest dłuższy niż w przypadku tradycyjnej obróbki washed, co daje więcej słodyczy – i to właśnie to urzekło nas w tej kawie. Sprawdźcie sami!
OBSERWUJ NAS